top of page

Ruina w ruinie?

  • Zdjęcie autora: mirasus
    mirasus
  • 4 sie 2020
  • 2 minut(y) czytania

Czas mija, a nie jest on korzystny dla starych zabytkowych budowli. Tak zwiedzając różne zamki, pałace, młyny, fabryki itp., czy nawet szukając o nich informacji, widać jak parę lat potrafi rozsypać nawet murowane twierdze. Zarastają i niszczeją pozostawione same sobie. Na zdjęciu Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim, woj świętokrzyskim.

Są też przypadki wręcz odwrotne, gdzie nagle z prawie z niczego powstaje urządzony zamek. Na przykład zamek Bobolice, który podobno powstał nawet bez oparcia o pierwotne plany zamku. Pieniądze, samorządy, właściciele

i inne czynniki mogą mieć na to wpływ. Gdy znajdzie się nowy właściciel z pomysłem, może powstać coś dla następnych pokoleń.

Wiele ruin młynów , fabryk, hut i spichlerzy już tylko z nazwy przypomina o swojej przydatności i funkcji jaką dumnie pełniły w przeszłości. Weźmy na przykład stuletnią pozostawioną samą sobie cegielnię Odrowąż w Sołtykowie, województwo świętokrzyskie. Ale są też miejsca gdzie myśl technologiczna, historia jest nadal dostępna dla turysty. Młyn Jędrów w Suchedniowie czy Biała Fabryka w Łodzi są wręcz odwrotnym przykładem, i ich piękna architektura nadal cieszy.

Na szczęście wiele zamków czy pałaców jest siedzibą muzeów i nadal zachwyca swą architekturą .Zamek w Pszczynie jest przykładem takiego miejsca z eksponatami meblami wew bogatych wnętrzach rezydencji.

Czasami rozpoczęta rewitalizacja się nie kończy lub nigdy nie zaczęła.Ruiny zamku w Ćmielowie miały nawet przez jakiś czas właściciela, który rozpoczął odnowę zamku, ale niestety z braku funduszy nie dokończył dzieła, a materiały które już wykorzystał rozkradziono, i tak ruiny pełne są śmieci, szkieł i niebezpiecznych elementów konstrukcji. I cóż niestety oprócz sypiących się ścian i dachów, jeśli jeszcze zostały, odpadających cegieł i kamieni, zagrażającym życiu, ruiny te toną w śmieciach, szkłach i puszkach. Czasami zwiedzanie to niebezpieczna przygoda.

Innym takim budynkiem jest Pałac Karskich we Włostowie.

Niezależnie od tego w jakim są stanie, są jednak częścią historii i dziedzictwa kulturowego. Dla kogoś to tylko sterta kamieni, dla innych jednak mają symboliczne historyczne znaczenie. Może warto jednak uszanować to co jeszcze zostało?

A wy być może znacie podobne przypadki w swoich regionach. Więcej zdjęć i informacji o wymienionych zabytkach szukajcie w zakład

kach mojej strony. Dodawajcie w komentarzach jak ruinę z ruiny odnowiono lub pozostawiono.


 
 
 

Comentarios


Mirasus on a Trip

© 2018 Mirasus on a trip. Proudly created with Wix.com

  • White Facebook Icon
bottom of page